Budownictwo drzewne i wyroby z drzewa w dawnej Polsce (Reprint 1907)
“Budownictwo drzewne i wyroby z drzewa w dawnej Polsce” Zygmunta Glogera to pięknie wydany reprint leksykonu z początku XX wieku. Książka zawiera kilkaset, zdjęć, rysunków i rycin budowli, przedmiotów i detali architektonicznych wykonanych z drewna.
Śmierć Z. Glogera przerwała prace nad tym monumentalnym dziełem, które pozostało nieukończone. Mimo tego jest to praca o wyjątkowej wartości etnograficznej i historycznej, nieocenione źródło wiedzy o budownictwie drewnianym, detalach architektonicznych i wyrobach z drewna.
Dzieło jest alfabetycznym spisem licznych, często już nieistniejących przykładów budownictwa drewnianego i wyrobów z drewna. Na jego kartach prezentowane są obiekty z Podlasia, Mazowsza, Litwy, Żmudzi, z pogranicza Podola i Wołoszczyzny, z Galicji, z Czerwonej Rusi, Poznańskiego, Grodzieńszczyzny i innych regionów. Autor opisuje także nieistniejące już obiekty z terenów Litwy, Podlasia, Mazowsza, Lubelszczyzny, Ukrainy, Żmudzi, Ziemi Sandomierskiej, Opatowskiej, Radomskiej i wielu innych.
Reprint “Budownictwo drzewne i wyroby z drewna w dawnej Polsce” to wydane w jednym woluminie dwa tomy opracowania. Tom pierwszy, liczący 384 strony, obejmuje hasła od “abrys” (plan architektoniczny budynku) do “dzierżak” (czyli dłuższy kij cepa lub antaba do zamykania drzwi). Wśród haseł znajdziemy m.in. szeroko opracowane takie hasła jak: bóżnica, brama, cerkiew, chata, dom, dwory ziemiańskie, dzwonnica. Tom drugi, (194 str.), zawiera hasła od “dzieża” (naczynie z klepek i obręczy drewnianych do rozczyniania i wyrastania ciasta chlebowego), po “lamus” (czyli niewielki budynek budowany w pobliżu dworu przeznaczony na magazynowanie ziarna i innych rzeczy). Szerzej opisane został tu takie hasła jak: dzwonnica, ganek, kaplica, karczma, kościoły i krzyże.
“Jeszcze za czasów moich szkolnych, mając pociąg do ołówka, zacząłem odrysowywać w rodzimej okolicy na Podlasiu tykocińskim stare dworki, lamusy, serniki, dzwonnice, krzyże i t.d. Oczywiście nie robiłem tego wówczas dla celów naukowych i wydawniczych. Źródłem tego zamiłowania, jak sądzę, były gorące uczucia światłych moich rodziców dla wszystkiego co tylko było pamiątką przeszłości, co było żywym świadkiem czasów przedrozbiorowych i życia pokoleń, które spoczywały już w grobie. Tak samo spisując stare pieśni i podania z ust staruszek, pamiętających dawne czasy, czyli jak się o nich lud wiejski wówczas wyrażał, “pamiętających rzeź Pragi”, nie wiedziałem, że gromadzę cenne rzeczy dla późniejszych prac etnograficznych.” – pisze Gloger w przedmowie do książki.
Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.