Drewniane kościoły – III. Od Tatr po Gorce
Drewniane kościoły i kaplice przedstawione w tym tomie znajdziemy w bardzo zróżnicowanym terenie — zarówno zagubione przy tatrzańskich szlakach, jak i na prawie płaskim terenie Kotliny Nowotarskiej. Obejmuje on Podhale, leżące na południe od niego Tatry i Spisz, na zachodzie Orawę oraz na wschodzie i północy Pieniny i Gorce. Krainy te zróżnicowane są pod względem geograficznym, ale także kulturowym i historycznym. Mieszkają tu różne grupy górali, w tym pewna ilość Słowaków, zwłaszcza na Spiszu. Stąd można, na przykład w Jurgowie, trafić na nabożeństwo w języku słowackim. Przebiegająca tędy południowa granica państwa w porównaniu z pozostałymi jest w miarę stabilna, ale i ona ulegała zmianom, a w czasie zaborów nie było jej wcale.
Najwspanialsze drewniane kościoły znajdziemy zwłaszcza w okolicach Nowego Targu. Są to późnogotyckie świątynie budowane pod koniec XV w. Poza Nowym Targiem zachowały się one w Harklowej, Łopusznej, nieco dalej na wschód w Grywałdzie, no i przede wszystkim w Dębnie.
Kościoły te są tym cenniejsze, im mniej dokonano w nich zmian, a jednocześnie zachowało się oryginalne pierwotne wyposażenie. W zachowaniu zabytkowego charakteru świątyń odegrało rolę ubóstwo parafian. Im biedniejsza była wieś, tym rzadsze były remonty i mniejszy był ich zakres. Nie stać było wówczas również mieszkańców na rozbudowę kościołów, która często niszczyła pierwotny ich wygląd, tak jak się stało ze świątynią św. Anny w Nowym Targu.
Wszystkie wspomniane późnogotyckie kościoły mają wspólne cechy.
Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.