Zabytkowe kościoły Tatr, Podhala, Orawy, Spisza
Pierwsze drewniane świątynie wznoszono w Polsce jeśli nie równocześnie z aktem chrystianizacji, to w niewiele lat po nim. Były to kościoły bez wież, przybudówek, z oknami wyłącznie od południa. Świątynie te nie oparły się czasowi, a także licznym wojnom, ale już następne, z jesieni średniowiecza i późniejsze, stawiane zgodnie ze zwyczajem na ich miejscu, ostały. Dziś najstarszy w Europie i najliczniej zachowany zespół drewnianej architektury sakralnej znajduje się, poza Skandynawią, w Małopolsce. Część z tych kościołów odnajdziemy pod Tatrami. Najbardziej znany i podziwiany w Dębnie, ale także – nie ustępujące mu pięknem – w Harklowej, Łopusznie, Nowym Targu, Trybszu i innych miejscowościach.
Żaden z nich nie przetrwał w pierwotnej formie. Decydowała o tym nietrwałość budulca wymagającego częstych napraw – nierzadko wymiany całych elementów, a także gusta epok, z których każda starała się zaznaczyć swoją obecność jeśli już nie w kształcie bryły kościoła, czy jego wieży, to w łatwym do zmiany wystroju wnętrza. Mimo to, podtatrzańskie kościoły drewniane, zarówno te ze schyłku średniowiecza, jak i nieco późniejsze, ocaliły własne, charakterystyczne dla regionu cechy. Są, przede wszystkim, w nadzwyczaj harmonijny sposób zestrojone z otaczającym je krajobrazem, niejako wtopione w jego przyrodę. Piękno i własny styl uderza także w ich ciesielskim detalu, w kształtowanym przez wieki ogrodzeniu zwieńczonym gontowym daszkiem i przeciętym ozdobną bramką, w obiegających budowlę podcieniach zwanych sobotami.
Wszystko to piękne i jednocześnie funkcjonalne. Smukły dach znakomicie komponuje się z surową granią Tatr, ale i śnieg, który zalega tu długo, łatwiej się z niego osuwa. W cieniu sobót odpoczywali strudzeni pielgrzymi.
Recenzje
Na razie nie ma opinii o produkcie.